dopiero teraz poczulam,ze sie nudze,ale nie nudze bo nie mam co do roboty,ale nudze tak dla zasady..ech nie wazne...a co jutro_heh to typowy zwrot mojego mężczyzny :) wczoraj miałam jakiś dziwny humor....było mi smutno?nie to nie był smutek to było coś innego..sama nie wiem!
a wogole to dj stierdził,ze ja swoimi tekstami typu: "a co myślisz o spotkaniach z kimś niezobowiazujaco?" daje mu poody do jakis tam podejżenień,że ja mysle o spotkaniu z kimś innym,ale tak nie jest i nie mysle o tym,ale nie da się u tego powiedzieć żeby maxymalnie w to uwieżył,ze tak se tylko gadam!ale z reszta ja sama bym miala jakieś tam filkmy jakby o0n też ciagle pytał sie mnie o takie rzeczy jak ja jego!to jest tak jak kiedys mowilismy,że w słowa nie da się tak uwieżyć jak w to,że kamień jest twardy..nmo coz na tym chyba one polegają i sztuką jest w nie wieżyć tak bezgranicznie...
a pozatym to ja mam ostatnio jakieś dziwne-straszne sny!i nawet dzisiaj kiedy mam sie położyć spać to juz teraz mysle ,ze nie chce bo sie bez kitu boję!pewnie jak dziecko sie zachowuje,ale co tam ,taka juz jestem!i wcale nie chce tak szybko wydorosleć,chce jeszcze poszaleć i nawt moge sie pobac sie tych snów..chociaż wcale nie chce!ech pokreciłam,ale luz!
jurro idę na impreze do dj a wczesniej na koncert..eh mam nadzieję,ze tam dojdziemy!!:) :) albo i nie...:) ale ja lubie te koncerty tam jest taki klimat jaki lubię ..czuć wakacje zapach piwa,muzyka 8i półmrok a mnie cos takiego bardzo robi!
i jeszcze jedno jestem spragniona kochańska!!!!i to jak!!!1bardzoooooooooo!!i kurde jak mnie jurto dj nie pokocha to bede grużć!!!!!!!!!!