Komentarze: 4
Czy zdazylo wam sie kogoś kiedys tak nie lubic,ze niemal ,ze nie nawidzieć pomimo iz nigy tej osoby nie widzieliście?
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
Czy zdazylo wam sie kogoś kiedys tak nie lubic,ze niemal ,ze nie nawidzieć pomimo iz nigy tej osoby nie widzieliście?
Jakoś ostatnio tu nie zagladałm, nie pisałam..ostatnio to mam umizgi na głowie ..ech....jest mi dziwnie,ale nie chce o tym nikomu mówić bo ciągle jęczenie jest nudne dla wszystkich wokół i sama nie chce byc masochistka..przecież mam wiele tego czego potrzeba podobnej osóbce do mnie a jednak nie raz bez powodu jest mi smutno...nie wiem czemu..ale wtedy mam ochote sie poprostu tulić i żeby nikt nie pytała sie co mi jest tylko zriozumiał..co sama nie wiem...pozatym to ja tesknie za swoim dj...:( jakos ostatnoi go tak mało jest.albo to tylko moje chore fantazje,e tam z reszta nie wazne.a co jest ważne?wiem....
poszłabym jeszcze do kavci ale juz za póżno.pospacerowałabym z nia po osiedlu nie mówiąc nic i na pewno od takiego nic nie gadania było by lepiej..albo chciałabym sie w dj wtulic..to teraz też nie możliwe...mało teraz rzeczy jest możliwych i na tchwile mam siebie dość....pa idę sie topić....